Wywiad z Andrzejem Kaszczyńskim, założycielem i prezesem zarządu Biomasa Partner Group

Naturalne produkty sposobem na sukces

Od 10 lat dostarcza klientom ekologiczny pellet drzewny, pellet ze słomy, biomasę oraz tarcicę. Biomasa Partner Group Spółka Akcyjna stawia na zrównoważony rozwój i dbanie o środowisk.

Jak się okazuje, taka strategia jest niezwykle skuteczna, o czym świadczy pozycja rynkowa i przeprowadzone w ostatnich latach akwizycje oraz inwestycje. O tym, jak ten sukces udało się osiągnąć oraz jak firma będzie rozwijać się w przyszłości, rozmawiamy z Andrzejem Kaszczyńskim, założycielem i prezesem zarządu Biomasa Partner Group SA. Misja firmy to „nieustanne wpływanie na zmniejszenie negatywnych zmian klimatycznych oraz tworzenie bezpiecznego i komfortowego środowiska”. Na początek więc pytanie podstawowe — w jaki sposób ta misja jest realizowana na co dzień?

Od początku strategia BPG była skoncentrowana na ekologii i zrównoważonym rozwoju. Oferowane przez nas produkty są przyjazne dla środowiska i w pełni biodegradowalne. Jako producent i dostawca ekologicznych wyrobów czujemy odpowiedzialność wobec natury, której jesteśmy integralną częścią. Wiemy, że lasy są naszymi naturalnymi sprzymierzeńcami w trosce o przywrócenie równowagi w naturze. Chcemy, aby nasi klienci czuli to samo, korzystając z naszych produktów.
Nasz wkład w tworzenie bezpiecznego i komfortowego środowiska potwierdzają m.in. posiadane certyfikaty: FSC i ENplus A1. Ponadto od ponad dwóch lat ciepło niezbędne do naszych procesów produkcyjnych wytwarzane jest w procesie spalania biomasy drzewnej — paliwo ekologiczne — a od stycznia ub.r. 100 proc. energii elektrycznej zużywanej w naszych zakładach produkcyjnych pochodzi z odnawialnych źródeł.

Produkcję firmy można podzielić na trzy działy: pellet ze słomy, pellet drzewny i tarcica. Jak rozumiem, jest to między innymi pomysł na dywersyfikację przychodów. Czy ten system się sprawdza, biorąc pod uwagę choćby trwający kryzys energetyczny i coraz trudniejszą ogólną sytuację w gospodarce?

W naszym rozwoju stosujemy się do cytatu filozofa Seneki Młodszego: „Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry”. Nasze trzy zakłady produkcyjne to z jednej strony bardzo starannie przemyślana dywersyfikacja produktowa, i jednocześnie budowa synergii w obszarach produkcji, sprzedaży i logistyki.
Bardzo ważne jest też bezpieczeństwo dostaw surowca do naszego zakładu produkcji pelletu drzewnego w Runowie Pomorskim, który w 100 proc. jest dostarczany z naszego tartaku w Chociwlu przy bardzo niskim koszcie logistyki. Odległość między zakładami to zaledwie 20 km.

Taka dywersyfikacja produkcji oznacza, że mają państwo także klientów wywodzących się z różnych branż. Uporządkujmy więc nieco obraz firmy — które produkty są najważniejsze, gdzie je wytwarzacie i kim są klienci?

Od ponad 10 lat dostarczamy naszym klientom najwyższej jakości ekologiczny pellet drzewny, pellet ze słomy, biomasę oraz tarcicę. Dzięki zakładowi produkcji certyfikowanego pelletu drzewnego w Runowie Pomorskim, który przejęliśmy od firmy Arno Bio w maju 2017 r., a który po modernizacji trzykrotnie zwiększył moce produkcyjne, jesteśmy w grupie wiodących producentów i preferowanych dostawców pelletu drzewnego. Proces produkcji podlega wnikliwej kontroli, począwszy od etapu selekcji surowca, poprzez granulację, skończywszy na pakowaniu. To sprawia, że pellet marek Excellent i Premium Selection jest najwyższej, powtarzalnej jakości, potwierdzonej badaniami i testami laboratoryjnymi. Nasze produkty dostarczamy na rynki Polski, Danii, Niemiec, Włoch, Belgii, Holandii i Francji do segmentów ciepłowniczego i energetycznego.
Tartak w Chociwlu, który przejęliśmy od firmy IKEA Industry w marcu 2021 r., to głównie tarcica stosowana w przemyśle meblowym, stolarce okienno-drzwiowej, konstrukcjach budowlanych, produkcji palet oraz biomasa dla ciepłownictwa, energetyki, produkcji papieru, pelletu itp. Nasi główni klienci to: IKEA Industry, Mondi Świecie, PGE Szczecin.
Po modernizacji zakładu produkcji pelletu ze słomy w Ząbkowicach Śląskich, przejętego w 2018 r. od firmy Polenergia, rozwinęliśmy produkcję w trzech segmentach.
Pellet ściółkowy marki OnDry produkujemy ze starannie wyselekcjonowanej słomy, dzięki czemu jest dostosowany do wymagań zwierząt hodowlanych i domowych. Dostarczamy go na rynki Polski, Niemiec, Danii oraz Szwajcarii. Pellet jako substrat trafia do biogazowni w Danii i Niemczech, a pellet energetyczny do dużej energetyki zawodowej w Polsce.

Do tego dochodzi cała logistyka — Biomasa TSL to istotna część firmy?

Logistyka to znacząca wartość dodana w naszej działalności. 100 proc. dostaw surowca do naszych produkcji oraz 70 proc. dostaw produktów realizujemy organizowanym przez nas transportem. To około 70–80 samochodów dziennie.

Słuchając o misji firmy i jej realizacji, czyli podążaniu w kierunku zdrowszego środowiska naturalnego, trudno nie mieć skojarzeń z coraz szerzej ostatnio podejmowanym tematem, czyli ESG. Państwa firma jeszcze nie podlega obowiązkowi raportowania niefinansowego?

Jeszcze nie, ale od dłuższego czasu intensywnie działamy w tej materii, bo ESG to nie tylko obowiązek spełnienia wymogów prawnych, lecz również wiele działań niosących za sobą konkretne korzyści. Z uwagi na profil działalności zrównoważony rozwój jest wpisany w DNA naszej firmy, jednak ESG to znacznie szerszy obszar, dotykający wszystkich aspektów funkcjonowania organizacji. Dlatego tak istotne jest, aby działania w tym obszarze rozpocząć już teraz. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że aby kompleksowo przygotować się na nadchodzące regulacje, trzeba zacząć od podstaw, tj. trzeba wiedzieć, w jakim miejscu firma znajduje się obecnie. Należy dokonać dokładnej analizy i zdefiniować, które elementy spod parasola ESG mają znaczący wpływ na firmę, interesariuszy oraz otoczenie.
Przy wsparciu PwC Polska rozpoczęliśmy proces transformacji dotyczącej zrównoważonego rozwoju, w tym m.in. przygotowanie strategii ESG, której jednym z celów będzie minimalizacja wpływu na środowisko, między innymi poprzez działania związane z dążeniem do neutralności klimatycznej. Tu chciałbym zaznaczyć, że chociaż aspekt społeczny jest często pomijany i kładzie się nacisk głównie na kwestie środowiskowe, to my uważamy, że kluczowe jest wdrażanie zmian w obu strumieniach.

Firma w zeszłym roku obchodziła 10-lecie swojego istnienia. Jak na jedną dekadę zmieniło się bardzo wiele. Co ma pan w planach na kolejne 10 lat czy też w krótszej, bardziej dającej się przewidzieć perspektywie?

Budowanie w obecnych czasach długofalowych strategii jest dość ryzykowne, chociaż obszary, w których planujemy dalszy rozwój, wydają się dość bezpieczne. Istnieje już wiele programów wspierających neutralność klimatyczną, a w przyszłości będą nam sprzyjać również bardzo wymagające regulacje — pakiet klimatyczny Fit for 55.
Za istotne uważam budowanie dojrzałości innowacyjnej naszej organizacji. Podjęliśmy już pierwsze kroki mające na celu rozwój innowacji. Są to cyfryzacja oraz transformacja energetyczna, przy czym są one w trakcie realizacji, jeszcze nie w pełni ustrukturyzowane i zakończone.
Będziemy kontynuować rozwój naszej kultury organizacyjnej nastawionej na współpracę i wymianę pomysłów, budować konkurencyjne strategie dla kluczowych obszarów rozwoju naszej firmy, odpowiednio dobierać technologie i budować kompetencje w zarządzaniu zmianą. To pozwoli nam na kontynuowanie transformacji firmy w obszarach takich jak organizacja, cyfryzacja, robotyzacja i automatyzacja czy neutralność klimatyczna. Jestem przekonany, że tylko konsekwentna praca w tych dziedzinach pozwoli nam na trwałe budowanie przewagi konkurencyjnej i dalszy dynamiczny rozwój naszej firmy.
Jeśli chodzi o krótki horyzont czasowy — trzy–cztery lata — to mamy zarówno świetny i zaangażowany zespół, jak i zasoby finansowe oraz technologiczne do kontynuowania rozwoju organicznego, który poprzez realizowane obecnie i planowane inwestycje powinien zapewnić podwojenie produkcji i sprzedaży pelletu drzewnego, zwiększenie produkcji tarcicy oraz rozpoczęcie produkcji bardziej zaawansowanych technologicznie produktów. Pracujemy też intensywnie nad projektem inwestycji pod produkcję drewnianych domów modułowych.
Nasz cel to również podwojenie przychodów i osiągnięcie 500 mln zł przychodów w roku 2027.
Rozważamy dalsze akwizycje, jesteśmy też otwarci na propozycje współpracy ze strony podmiotów, które pozwolą na dalsze budowanie synergii poprzez poszerzenie naszej oferty o produkty komplementarne, jak również produkty i usługi wzmacniające naszą pozycję w segmentach, w których już jesteśmy obecni.

PARTNEREM PUBLIKACJI JEST BIOMASA PARTNER GROUP SA